Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

beata: otrzymana łaska

Beata: otrzymana łaska

Nowenna nie była dla mnie jakimś czarodziejskim zaklęciem, że jak powiem to się stanie, a jak nie to nie działa.Nawet bywały dni kiedy nie miałam tej formułki i nie do końca pamiętałam jak brzmi, ale uważałam, że jeśli decyduję się i chcę odmówić cały Różaniec to Matka Boża jakkolwiek by się nie nazywała mnie słyszy i wie, jaka jest moja nadzieja ile jest w tym wszystkim mojej wiary. Sprawa była trudna,

Przeczytaj

agnieszka: cudowna modlitwa. uzdrowienie i wiele łask

Agnieszka: Cudowna modlitwa. Uzdrowienie i wiele łask

Mam 28 lat. Od wielu lat tj. od około 7 klasy szkoły podstawowej cierpiałam na bardzo silne bóle głowy. Były to bóle spowodowane chorobą zatok, które z czasem przerodziły się w bardzo silne migreny. W dodatku praca, którą podjęłam w czasie studiów (6 lat siedzenia w przeciągu) pogorszyła mój stan zdrowia. Bóle głowy a także całej lewej strony twarzy stawały się nie do zniesienia. Ból otumaniał mnie coraz bardziej, wyłączał z normalnego funkcjonowania, nie mogłam się na niczym skupić. Jedynym ratunkiem były środki przeciwbólowe i sen chociaż i tak zbyt często nie dawało to efektu.

Ataki, bo tak to muszę nazwać trwały 2-3 dni następnie 2 dni lepszego samopoczucia i kolejny nawrót wyłączający mnie z normalnego funkcjonowania. Najbliżsi zaczęli mi doradzać wizytę u laryngologa. radzili bym się przebadała i odbyła kurację leczniczą. Ja jednak wyczerpana wieloletnim bólem pomyślałam, że nie mam siły, że dłużej już nie wytrzymam, nie chciałam słyszeć o badaniu, wątpiłam w to, że lekarz znajdzie nagle cudowny środek na moje dolegliwości. Pewnie męczyła bym się tak do dzisiaj gdyby nie Maryja.

Przeczytaj