Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

agnieszka: uzdrowienie małżeństwa

Agnieszka: Uzdrowienie małżeństwa

Wczoraj skończyłam odmawiac moja 5 nowenne od Matki Bożej. Poprzednie 4 zostały wysłuchane. I tym razem Matka Boża mnie nie opuściła i pomogła w życiu.
Modlilam się o uzdrowienie małżeństwa, które po 17latach zaczęło się poprostu sypać. W 4dniu nowenny mąż chciał się wyprowadzić. Przeprowadziliśmy burzliwa rozmowę. Daliśmy sobie ostatnia szansę i od tamtego dnia nie było między nami ani złych słów ani złych chwil. Wierzę, że to laska boża na nas splynela i odmienia nasze serca. Dziękuję Matce za jej pomoc i okazałe łaski.

natalia: powrót męża

Natalia: Powrót męża

Postaram się napisać to świadectwo zwięźle ponieważ nie chcę ponownie wspominać i analizować tego, co się wydarzyło.

W połowie maja odszedł ode mnie mąż, ponieważ spotkał swoją dawną dziewczynę i uznał, że wszystko do niego wróciło i jest to prawdziwe, głębokie uczucie. Nasz syn miał wtedy 3 miesiące, my po ślubie dopiero 1,5 roku.. Mąż wynajął kawalerkę w tym samym mieście. Niedługo po tym rozpoczęłam swoją pierwszą Nowennę Pompejańską o powrót męża.

Przeczytaj

anna: uratowanie małżeństwo

Anna: Uratowanie małżeństwo

O nowennie dowiedziałam się, gdy byłam już rozwiedziona, ale chciałam zawalczyć o męża. W tej intencji odmówiłam trzy NP w ciągu roku. Pierwsza dała mi dużo wewnętrznego spokoju, choć moja prośba nie została wysłuchana, nie została wysłuchana po 2 NP, minęło kilka miesięcy, zrezygnowana podjęłam trzecią NP. W połowie części błagalnej mąż przyjechał do mnie i oznajmił, że chce dać nam szanse, pod koniec tej części poinformował mnie, że zakończył znajomosci z kobietami poznanymi po rozwodzie, w trakcie części dziękczynnej kilka razy powtórzył, ze chce zacząć ze mną wszystko od nowa, a w ostatni dzień nowenny usłyszałam, ze w najbliższą niedzielę chętnie wybierze się ze mną na Mszę, choć ostatni raz był tam ze mną na chrzcinach naszego dziecka.

Przeczytaj

kasia: prośba o miłość mojego męża

Kasia: Prośba o miłość mojego męża

Nowenna pompejańska jest cudowna. Kiedy zaczęłam czytać o niej stwierdziłam, że nie dam rady,kiedy znajdę na to wszystko czas…a jednak podjęłam decyzję o jej rozpoczęciu. W moim małżeństwie nastąpił przysłowiowy kryzys, zaczęliśmy oddalać się z mężem od siebie, każde z nas miało ” swój świat „. To właśnie ta sytuacja sprawiła, że zaczęłam gorliwiej się modlić i podjęłam próbę przejścia przez te 54 dni z nowenną pompejańską. Jestem obecnie na półmetku jej odmawiania.

Przeczytaj