Matka Boża pomagała mi już niejednokrotnie. Najbardziej kiedy pomogła mojemu narzeczonemu, a teraz mężowi, wyjść z choroby, chociaż lekarze nie dawali mu szans. Teraz mamy dwie córeczki i choroba nie wraca.
dzieci
Maryja pomaga we wszystkim. Powierz jej swoje problemy!
Małgorzata: Uzdrowienie synka z padaczki
Mój mały synek cierpi na padaczkę wczesnodziecieca która objawiała się początkowo bezdechami od 5 miesiąca życia a kolejno szybkimi ruchami gałek ocznych. Przez swoją chorobę jego rozwój był znacznie opóźniony. Kolejne wyniki badań EEG i zazywane leki nie dawały poprawy. Odmówiła chyba kilkanaście nowenn pompejanskich, modliłam się do wielu świętych i mimo że nie było poprawy nie traciłam nadziei.