Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

monika: tej nocy nie mogłam długo zasnąć

Monika: Tej nocy nie mogłam długo zasnąć

Witam chcialam podzielic sie swoim swiadectwem. Pewnego wieczoru po kapieli zauwazylam na plecach niepokojacy pieprzyk.Wczesniej bylam juz raz skierowana do szpitala na usuniecie 2 podobnych.Ogarnela mnie straszna panika chwycilam za rozaniec, ale nie bylam w stanie sie skupic wiec padlam krzyzem przed obrazem Matki Boskiej i prosilam zeby to nie byl czerniak, zeby pozwolila mi wychowac dzieci.

Przeczytaj

nieznajoma: "ku pokrzepieniu naszych serc"

Nieznajoma: „Ku pokrzepieniu Naszych serc”

Wraz z początkiem 2014 r. pragnę złożyć swoje świadectwo na forum niniejszej strony. Choć intencje, w których odmówiłam dwie nowenny pompejańskie jeszcze się nie spełniły, to jednak zauważam na każdym kroku działanie, opiekę Matki Bożej i Pana Boga w moim życiu. Mam tu na myśli: niebezpieczną sytuację na drodze, z której wyszłam cała i zdrowa; diagnozę przewlekłej choroby – przyczynę uciążliwych dolegliwości trwających od wielu lat; poprawę relacji z najbliższymi i wiele innych małych cudów, których nie sposób wymienić, a nawet zliczyć. Wierzę w to, że nie są to czyste przypadki, zbiegi okoliczności (jak niektórzy by je nazwali), lecz łaski zsyłane „z góry”, opatrzność Boża.

Przeczytaj

Świadectwo moniki

Świadectwo Moniki

Szczęść Boże. Chciałam się podzielić świadectwem, łaską, którą otrzymałam za pośrednictwem nowenny pompejańskiej. Przez kilka lat poszukiwałam u różnych specjalistów przyczyny , dlaczego mój syn tak źle, niewyraźnie mówi. Stale pod opieką neurologopedów, były robione badania w szpitalu, 4 razy badanie słuchu, odprawiane Msze Św., modlitwy i nic, nawet momentami rozwój mowy się cofał. Aż pewnego razu moja mama opowiedziała mi o cudownej nowennie (dowiedziała się o niej z gazetki Cuda i Łaski Boże). Przeraziłam się, ze aż „tyle trzeba odmówić różańców”, a ja miałam kłopot z odmówieniem jednego.

Przeczytaj