To jest moje kolejne świadectwo. Obecną nowennę rozpoczęłam w intencji maryjnej, z prośbą, by Maryja wybrała dla mnie intencję najwłaściwszą. Dziewiątego dnia zasnęłam ze zmęczenia podczas modlitwy i następnego dnia musiałam zacząć od nowa. Zostały mi jeszcze dwa dni modlitwy.
adopcja
Maryja pomaga we wszystkim. Powierz jej swoje problemy!
Minka: Dar macierzyństwa
Jesteśmy małżeństwem od ponad 7 lat. Od samego początku, od razu staraliśmy się o dziecko. Kiedy po ponad pół roku nic się nie udawało, zrobiliśmy podstawowe badania i pojechaliśmy do lekarza. Wtedy zrzucił na nas bombę: „nie uda się, zamiast tracić pieniądze na lekarzy od razu zbierajcie na in vitro”. Nasze marzenia, nasz świat się posypał.
Gabriela: Czerwone niebo
Jakiś czas temu uznałam, że ze względu na brak czasu, muszę “odeprzeć” odmawianie Nowenny “nie do odparcia”. Powodem jest niespełna półtoraroczny wnuk, który dokonał małej, a właściwie — wielkiej — rewolucji w naszym domu rodzinnym. Jednym słowem stał się przysłowiowym pępkiem świata, który ma swoje wymagania, a szczególnie teraz wszędzie go pełno. Dosłownie jeszcze parę dni wstecz mówiłam znajomym, że z Nowenną Pompejańską muszę sobie na długi czas odpuścić.
Anna: Wyczekiwanie cudu
Jestem w trakcie odmawiania mojej pierwszej nowenny pompejańskiej. Słyszałam o niej już wiele lat temu, ale sięgnęłam do niej, gdy zrozumiałam, że sama nic nie mogę, a ostatnia moja nadzieja została pogrzebana….
Justyna: Teraz serca mam dwa
Pragnę podzielić się naszym świadectwem otrzymanych od Boga łask.
Sylwia: Dałam szczęście i miłość dziecku…
Dzień dobry wszystkim. Ja się też modlilam długo o dziecko i moja modlitwa została wysluchana. W życiu nic nie dzieje się bez przyczyny.