Nowennę Pompejańską odmawiam bez przerwy od 01.01.2014r. Jest to moja 32 nowenna , a to dlatego że były takie momenty że odmawiałam czasami 2 a nawet był taki czas że mówiłam 3 nowenny na raz. Sama sobie nie dowierzam że dałam radę mówić 9 różańców na dzień. Było mi bardzo ciężko , ale z pomocą Bożą wszystko jest możliwe. Trzy lata temu mój tato zachorował na jelito grube.
Nowenna pompejańska – modlitwa na nasze czasy
Nowenna pompejańska to jedna z najbardziej znanych współcześnie modlitw. Niektórzy nazywają ją "pompejanka" lub "nowenna nie do odparcia", z uwagi na słowa Maryi, która złożyła specjalne obietnice związane z odmawianiem tych modlitw. Nowenna pompejańska trwa 54 dni i opiera się na różańcu. Napisał ją bł. Bartolo Longo, a zaaprobował Leon XIII. Jej skuteczność potwierdza ok. 20 tysięcy świadectw, jakie możesz znaleźć na naszej stronie. Jeśli masz sprawę, o którą chcesz się modlić, powierz ją Matce Bożej Pompejańskiej.
Da się słyszeć głosy, że nowenna pompejańska jest trudną modlitwą. Wcale nie! Jest modlitwą wymagającą lecz bardzo prostą. Trwa 54 dni, a każdego dnia modlimy się całym różańcem: Instrukcja nowenny pompejańskiej.
Kiedy w 1879 r. bł. Bartolo Longo śmiertelnie zachorował, napisał nowennę błagalną po której wyzdrowiał. Pięć lat później Matka Boża Pompejańska poleciła nam ją odmawiać. Przeczytaj o obietnicy Maryi.
13 XI 1875 r. pewien stary i zniszczony obraz został przywieziony do Pompejów na wozie z obornikiem. To właśnie ten wizerunek Maryi znajduje się w ołtarzu głównym kościoła. Historia obrazu pompejańskiego.
Bł. Bartolo Longo to założyciel świątyni ku czci Królowej Różańca w Pompejach i jeden z najważniejszych świętych różańcowych. Nasz patron od 2003 roku! Strona o bł. Bartolo Longo.
Świadectwa nowenny pompejańskiej
Na naszej stronie publikujemy świadectwa o otrzymanych łaskach. Jeśli i Ty chcesz się podzielić swoim, zrób to niezwłocznie! Pamiętaj, co obiecujemy Maryi w modlitwie dziękczynnej: "Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś!". Pisząc swoje świadectwo, najlepiej realizujemy daną obietnicę.
Oto najnowsze świadectwa nowenny pompejańskiej, które zostały nadesłane do naszej redakcji. Dziękujemy ich Autorom za trud włożony w ich napisanie.
Tatjana: Serdeczne dziękuje Ci Najświętsza Matko Królowo Różańca za Twoją Matczyną Miłość.
Proszę wybaczyć, jeśli może moje świadectwo wypadnie jako niezdarnie pisane, to jednak chce dotrzymać słowa danego Matce Bożej Królowej Różańca Świętego z Pompei. Przepraszam Cię Matko Najświętsza, że pisze dopiero drugie świadectwo Jestem w trakcie odmawiania 9 Nowenny Pompejańskiej. Dwie odmówiłam w intencji poprawy sytuacji mieszkaniowej, w kolejnych dwóch Nowennach powierzyłam moje dorosłe dzieci – o odmianę – głównie o nawrócenie. Następną piątą Nowennę odmówiłam w Intencji Najświętszej Matki Bożej.
Beata: wiele łask…
Moja przygoda z nowenną trwa już kilka lat… Wile razy odmawiałam już nowennę i za każdym razem otrzymuje wiele łask a intencje spełnia Matka Boska na swój Boży sposób. Jednak w tym roku , a właściwie w roku miłosierdzia była dla mnie szczególnie łaskawa .
Magdalena: Nowenna zmienila mnie i czynila cuda wokol mnie
Chce podziekowac Matce Najswietszej za otrzymane laski. Za kilka dni skoncze odmawiac pierwsza Nowenne Pompejanska w zyciu. Byl to trudny dla mnie czas, stracilam prace w bardzo dramatycznych dla mnie okolicznosciach. Nowenne poswiecilam o laske znalezienia odpowiedniej i uczciwej pracy dla mnie. Ciagle szukam, ale nie poddaje sie, wiem, ze znajde gdzies prace, bo chcialabym pracowac w poblizu miejsca zamieszkania.
Anna: Dziekuję Królowo Różańca Świętego.
Prosiłam Matkę Bożą Pompejańską o pomoc finansową i zostałam wysłuchana . Dziękuje Ci Matko Boża Królowo Różańca Świętego i Tobie Panie Boże . Módlcie się na różańcu i wierzcie a Pan Bóg was wysłucha . Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze dziewica .
Agata: uratowanie rozpadajacego sie malzenstwa kolezanki
Chce podzielic sie swiadectwem gdzie zostalo uratowane malzenstwo mojej kolezanki otoz dowiedzialam sie ze zle sie dzialo w jej malzenstwie ,jej maz ja zdradzal ,oklamywal i stosowal przemoc .Kolezanka byla zrozpaczona z jednej strony byla wsciekla na niego z drugiej probowala z nim rozmawiac i chciala mu dac szanse aby ratowac malzenstwo ale nie bylo w nim najmniejszej skruchy i checi do robienia czego kolwiek z jego strony