Bóg jest pierwszym źródłem radości i nadziei człowieka!
Choć nie jestem osobą wielkiej wiary i zazdroszczę jej mojej Mamie, która całą nadzieję pokłada w Bogu, to wiem, że On- Jezus żyje.
Nowenna pompejańska
Zawierz swój problem Maryi
Nowenna pompejańska przynosi wspaniałe owoce, czego dowodem są świadectwa, jakie znajdziesz na naszej stronie. Jest ich tysiące na każdy temat!
Bóg jest pierwszym źródłem radości i nadziei człowieka!
Choć nie jestem osobą wielkiej wiary i zazdroszczę jej mojej Mamie, która całą nadzieję pokłada w Bogu, to wiem, że On- Jezus żyje.
Pierwszy raz zaczęłam odmawiac Nowennę Pompejańska w kwietniu. Było mi naprawdę ciężko skupić sie na modlitwie, być systematyczną. Czesto modlilam sie w srodku nocy, po powrocie ze spotkania ze znajomymi. Chcialam cos sobie „wymodlic” ale jednocześnie miałam żal do Boga, że moje wcześniejsze modlitwy na nic sie zdały. Byłam po studiach, od kilku miesięcy bezskutecznie szukałam pracy. Byłam zazdrosna o tych, którym sie udało, czułam zawiść i nie lubiłam ani siebie ani innych.
Odkopane z ostatnich komentarzy:
Witam, znajoma kilka miesięcy temu powiedziała mi o tej nowennie, że jest nie do odparcia i jeżeli odprawiamy ją z wiarą, to zostanie ona wysłuchana. Jako że kilka lat wcześniej zdiagnozowano u mnie depresję (m.in. nie chciało mi się uczyć, co kiedyś bardzo kochałem), więc postanowiłem odmówić tę Nowennę w intencji 'powrotu chęci do nauki’. Na początku było bajecznie prosto. Byłem na fali wznoszącej, że to taka fajna modlitwa i wszystko będzie prosto 🙂 Niestety strasznie się pomyliłem, mniej więcej na początku Części Dziękczynnej żona stwierdziła, że już nie ma siły dłużej tego odmawiać, bo ogromnie wątpi i nie ma na to siły.
Postanowiłam odmawiać modlitwę na wiadomość o podejrzeniu nowotworu u mojej mamy. Wyniki badań laboratoryjnych jednak niczego złego nie potwierdziły. Chwała Panu i chwała Matce Przenajświętszej. Różaniec dodaje mi otuchy każdego dnia. Dzięki modlitwie różańcowej zmieniam się wewnętrznie: moja wiara się …
Z głębin komentarzy: Kochani czciciele najdroższej Matki z Pompejów.
Pragnę podzielić się z wami moim doświadczeniem jej działania i prawdziwej obecności w moim życiu, wiem i czuję, że Ona cały czas kieruje moim życiem, i obdarza mnie potrzebnymi łaskami. Nawet gdy upadam, albo, gdy wydaje mi się , że nie dam rady, Ona zawsze udziela mi potrzebnej siły i działa w sposób bardzo często niewiarygodny. Do tej pory nawet nie miałam pojęcia , że istnieje Nowenna Pompejańska, kiedy wszystko wydawało się niemożliwe, kiedy już traciłam nadzieję, że moje sprawy się rozwiążą,
Odmawiałam ,jak dotąd trzykrotnie – 2 razy we własnej intencji (sprawy zawodowe i prywatne), raz za osobę z rodziny(sprawy zdrowotne). Ta trzecia intencja chyba pierwsza została wysłuchana,prawie całkowicie wyleczona została zastarzała choroba bakteryjna leczona od niedawna.W momencie mojego zwątpienia,w trakcie …