Obecnie odmawiam drugi raz nowennę pompejańską, nie jest ona łatwa, ale warto! Jak na razie nie uratowałam z Bożą pomocą swojego małżeństwa sakramentalnego( jestem po rozwodzie cywilnym, nadal kocham męża choć jest w związku nie formalnym). Dzięki tej nowennie wydarzyło się kilka cudów, ostatnio do tych cudów mogę dodać moje spotkanie z mężem po bardzo długim czasie, nie było może ono długie, ale w końcu doszło do skutku. A wszystko dzięki dwum listom, które w końcu zmotywowały mojego męża do tego, aby się ze mną spotkał.
Świadectwo Justyny
Modlitwa ta ma cudowną moc! Bo jak inaczej opowiedzieć słowami o tym, że bardzo długo chcieliśmy zostać rodzicami a w połowie nowenny (mniej więcej) pojawiła się iskra nadziei, która dzisiaj ma wymiary naszego maleństwa które nosze w swoim łonie? Nowennę …