Po wielu latach odeszłam ze swojego miejsca pracy. Nie miałam żadnej alternatywy ale praca w poprzednim miejscu wykańczała mnie psychicznie. Po paru miesiącach odpoczynku i dochodzenia do równowagi psychicznej nadszedł czas szukać pracy. Wysyłałam swoje CV do wielu miejsc ale z żadnego nie przychodziło zaproszenie na rozmowę.
Świadectwa o nowennie pompejańskiej
Nowenna pompejańska przynosi wspaniałe owoce, czego dowodem są świadectwa, jakie znajdziesz na naszej stronie. Jest ich tysiące na każdy temat!
Elżbieta: uwolnienie od złego towarzystwa
Witam, jestem matką dwóch dorosłych synów. Około rok temu jeden z nich popadł w złe towarzystwo, nasze relacje całkowicie się zepsuły. Ważni byli tyko ci „koledzy”. W domu zaczął tylko bywać, nie rozmawiał z nikim, zagadywany trzaskał drzwiami i wychodził. Czułam, że źle się dzieje w jego życiu, przestał chodzić do kościoła i spowiadać się. Moje łzy wzruszały go tylko przez chwilę, a i tak robił swoje.
Bolesław: Wiem, że moje życie duchowe odrodziło się
Pierwszą Nowennę rozpocząłem jeszcze przed uzyskaniem diagnozy potwierdzającej chorobę nowotworową, ale przerwałem po kilkunastu dniach, z powodów, których nie będę podawał, nie są chyba istotne. Kolejną rozpocząłem ok. tygodnia później i była to ta właściwa, którą ukończyłem. Nie jestem osobą „rozmodloną”, a Różaniec miałem wcześniej w ręku tylko okazjonalnie, więc szło mi bardzo opornie.
Piotr: Modliłem się o miłość
Czytałem wiele opinii , że nie da się wymodlić miłości. Moja historia wyglądała trochę inaczej. Byłem z kobietą o którą poprosiłem Matkę Boską, której bardzo ufałem. Zanim zostaliśmy parą , spotykaliśmy się jako znajomi. Kilkanaście tygodni modliłem się w jednym celu , aby wtedy moja koleżanka poczuła do mnie to co ja do niej. Po kilku tygodniach gdzie myślałem , że stał się cud, usłyszałem że to tylko przyjaźń.
Aneta: Modlitwa ta ma wielką moc!
Pragnę złożyć świadectwo po odmówieniu drugiej Nowenny Pompejańskiej. Obie odmawiałam w tej samej intencji: poczęcia drugiego dziecko. W trakcie odnawiania tej wspaniałej modlitwy czułam nad sobą opiekę Matki Boskiej.
Alicja: Jednak Matka Boska wysłuchała mnie
Chciałabym złożyć swoje świadectwo o NP, by zachęcić innych do tej modlitwy, gdyż ma ona niezwykłą siłę i potrafi dosłownie zdziałać cuda. Już po dwóch tygodniach odmawiania Nowenny doświadczyłam niespodziewanie spełnienia swojej prośby. Przez cały czas (aż do dzisiaj kiedy już kończę swoją pierwszą NP) miałam wątpliwości, czy moja intencja nie dotyczy zbyt doczesnych spraw i czy powinnam prosić o to Maryję.