Witam. Mój nieżyjący już od dwóch lat tata był alkoholikiem skupionym na sobie. Było wiele cierpienia w rodzinie przez to. Kiedy umierał – byłem przy nim. umierał ok 3 tygodni – nieprzytomny, w śpiączce. Zaniedbał spowiedź, nie skorzystał z nawrócenia przez dwa poprzednie wylewy kiedy mógł mówić i był świadomy jeszcze.
Łucja: Babcia wymodliła zbawienie
Moja Babcia wymodliła zbawienie wieczne naszemu ś.p.kuzynowi! W pół roku po zakończeniu przez Nią Nowenny Pompejańskiej w intencji Jego duszy zmarły Tomek (Jej ukochany wnuczek) przyśnił się Jej radosny,szczęśliwy,w białym stroju, mówiąc:,,Babcia!Powiedz rodzinie,że jestem w niebie.”Wcześniej śnił się żle, smutno.Od …