W ubiegłym roku odmawiałam nowennę pompejańską w pewnej intencji. Moja wnuczka miała wypadek samochodowy.
wypadek samochodowy
Maryja pomaga w wypadkach.
Majka: A jednak!
Kilka lat temu usłyszałam od znajomego, że istnieje Nowenna Pompejańska, ale jak opowiedział mi o zasadach jej odmawiania – to się załamałam i stwierdziłam, że to na pewno nie dla mnie. I tu się pomyliłam…
Monika: Ostatnio naprawdę cudem uniknęłam poważnego wypadku samochodowego
Witam Wszystkich! Nowennę odmawiam od ok.1,5 roku z małymi przerwami (to moje trzecie świadectwo). Muszę przyznać,że w tych przerwach bardzo mi tej modlitwy brakuje.
Anna: Siostrzeniec z wypadku samochodowego wyszedł bez zadrapania
Nowennę ukończyłam i wiem, że wiele Mateczka Boska zdziałała.
Lodzia: Podziekowanie Matce Najswiętszej za uratowanie życiamojej wnuczce w wypadku samochodowym
Szczęść Boże Kochani. Nowennę Pompejańską odmawiam od 2014r.Odmówiłam ich dużo, bo odmawiam nawet po dwie równocześnie. Świadectw tez powinnam napisać wiele w podzięce za otrzymane łaski, którymi obdarzyła mnie i wszystkich za których się modliłam Najświętsza Panienka z Pompei.
Henryk: Maryja uratowała syna, który uległ wypadkowi jadąc samochodem
Maryjo, dziękuję Ci za uratowanie życia memu synowi!
10 lutego 2016r. rozpocząłem odmawiać nowennę w intencji wyzwolenia syna Karola [43l.] z nałogu alkoholowego i powrót do rodziny i 3 dzieci po zdradzie małżeńskiej.Syn od młodości odrzucił Boga i demoralizował całą rodzinę. Ukochałem modlitwę różańcowa i do Maryi się zawsze uciekam. Ona nigdy nie zawodzi! I oto Pan Bóg przez Maryję dał mnie i całej rodzinie znak.