Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

kasia: wiara czyni cuda

Kasia: Wiara czyni cuda

Szczesc Boze,

Chcialam podzielic sie z Wami moim swiadectwem. Przez okolo rok czasu leczylam sie w prywatnej klinice z powodu cyst na jajnikach. Powodowaly one straszne bole podbrzusza przez praktycznie caly cykl mensturacyjny (czyli nie tylko podczas okresu – rowniez po jak i przed). Musialam zrezygnowac z pracy, z zycia towarzyskiego, malzenskiego. Okres dla mnie oznaczal przywiazanie do lozka na okolo 2-3 dni.

Przeczytaj

krystyna: było trudno, ale warto

Krystyna: Było trudno, ale warto

Składam moje pierwsze świadectwo zgodnie z obietnicą daną Najświętszej Maryi Pannie z Pompejów. To moja pierwsza nowenna różańcowa. Do odmawiania tej nowenny doszło tak, gdy zaczęłam się nawracać to zdałam sobie sprawę że moja wiara jest słaba a wiedza na temat wiary jeszcze słabsza.

maria list: wiem, że każde cierpienie ma sens

Maria – LIST: Wiem, że każde cierpienie ma sens

Witam. Jestem w starszym wieku toteż różaniec odmawiam od wielu lat,nowennę pompejańską odmawiam od4 lat na początku prosiłam Boga o nawrócenie syna.Syn chodzi do Kościoła, ale nie zawsze i wydaje mi się że raczej dlatego żeby nie robić mi przykrości , a przecież nie o taką wiarę się modliłam, on sam musi chcieć wrócić do Boga zrozumieć go i umiłować.

Przeczytaj

marta list: zaufajmy panu bogu

Marta – LIST: Zaufajmy Panu Bogu

Witam wszystkich,dziś jest 49 dzien mojej pierwszej nowenny pompejanskiej i od kilku dni myslalam o tym zeby podzielic sie z wami świadectwem,zacznijmy od tego ze nowenne odmawiam w intencji dobrze zdanej matury i dostania sie na medycyne, dlugo sie zabieralam za ta modlitwe i zaczelam praktycznie w ostatnim momencie bo skoncze ja 4 maja wtedy kiedy zaczna sie matury,podczas czesci blagalnej czulam sie bardzo zle,czesto plakalam, czulam sie bardzo samotna,kompletnie nie odczuwalam zadnych lask o ktorych pisze wiekszosc osob w swiadectwach.

Przeczytaj

beata: iskierka wiary

Beata: Iskierka wiary

Szczesc Boze! Nowenne Pompejanska odmawiam od listopada 2015 roku praktycznie bez przerw. Zawsze przecież jest wiele do omodlenia. O Nowennie powiedziała mi moja corka. Ja poczytałam trochę w necie na ten temat ale uznałam ze to nie dla mnie, ze nie dam rady, nie mam czasu. Ta Nowenne jest moja szesnasta z kolei. Modle się przeważnie w intencji corki i jej spraw.

Przeczytaj