O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się od cioci męża, gdy po śmierci mojej córeczki mój świat legł w gruzach. Nie miałam celu ani sensu życia, wszystko przestało mieć znaczenie. Był tylko wielki ból i rozpacz.
upragniona ciąża
Bogusław: Dar potomstwa dla dzieci
Szczęść Boże, przesyłam świadectwo. Nowennę Pompejańską rozpoczęłam odmawiać kilka lat temu, powierzam każdą ważna dla mnie intencję Matce Boskiej, kiedy dowiedziałam się, że mój syn i synowa starają się o dziecko, lekarze są bezsilni, leczenie nie przynosi skutku, to Nowenna jest moją ostatnią deską ratunku.
Anna: Cud poczęcia
Witam serdecznie. Ponad rok czasu staraliśmy się z mężem o poczęcie dziecka. Niestety nie udawało się. W internecie przeczytałam informację o cudach, jakie dokonały się u osób, które odmawiały Nowennę Pompejańską.
Natalia: Dar potomstwa
Szczęść Boże, nowennę zaczęłam odmawiać kilka miesięcy po poronieniu i jak jeden z lekarzy powiedział, żeby zacząć zastanawiać się nad in vitro, gdyż leczenie nie pomagało, a że mam już swoje lata, to tym bardziej było ciężko. Mimo to wierzyłam, że dziecko poczęte będzie naturalnie i tak też się stało. Mój synek ma obecnie rok i jest największym darem jaki mogłam otrzymać.
Sabina: Poczęcie dziecka
W poniedziałek 2 października doświadczyliśmy cudu. Po 6 latach długich i bezowocnych starań okazało się, że jestem w ciąży. Radość mieszała się z ogromnym strachem. Tydzień później beta przestała rosnąć. Została jednak ogromną nadzieja, że nasze upragnione dziecko pojawi się na świecie. W swoim czasie. Wierzymy, że taka jest wola Boża.
Natalia: Upragniona Ciąża
Staraliśmy się z mężem o dziecko. Niestety bezskutecznie. Mijał jeden, drugi, trzeci miesiąc. Nie było rezultatów. Lekarz powiedział, że dopiero po roku zaprasza na poszerzona diagnostykę. Był to dla nas trudny czas. Postanowiłam podjąć trud Nowenny Pompejańskiej.