Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

zakochani na tle rzeki

Michał: Nowenna w sprawie dziewczyny

Witajcie. W kwietniu 2021 roku związałem się z pewną dziewczyną, którą znałem od jakiegoś czasu przez duszpasterstwo, do którego uczęszczałem. Byłem bardzo szczęśliwy, ona odwzajemniła moje uczucie. Spędzaliśmy wspólnie czas i się poznawaliśmy, ale na jesień miała wybrać się na studia do innego miasta – padło na Warszawę, gdzie podjęła się dwóch kierunków. Przez odległość i też czas (potrzebowała przecież dużo czasu na to, by podołać dwóm kierunkom na raz) zaczęliśmy się od siebie oddalać.

Przeczytaj

nowe życie

Nowe życie

Szczęść Boże! Kilka dni temu zakończyłam część błagalną kolejnej w moim życiu nowenny. Modlę się w ten sposób za dusze w czyśćcu cierpiące. Odmówiłam do tej pory około 15 nowenn w tej intencji. Dzisiaj jest 1 listopada. Święto zmarłych. I to właśnie dzisiaj w moim życiu rozpoczął się nowy etap. Od kilku lat tkwiłam w związku w którym nie czułam się szczęśliwa.

Przeczytaj

uśmiechnięta kobieta

Anonim: Mateńka prowadzi najlepszą drogą

Do napisania świadectwa zbierałam się już długo. To moja bodajże 5 nowenna pompejańska. 3 zostały wysłuchane, na spełnienie 2 obecnie czekam, chociaż mam już teraz duże przeczucie, że tak naprawdę się już spełniły. Chciałabym tym świadectwem pokazać wszystkim odmawiającym, że nie jesteście sami – Mateczka cały czas przesuwa wraz z Wami koraliki różańca i ja właśnie w taki sposób podczas odmawiania nowenny tak sobie ją wyobrażałam. Każdemu to polecam.

Przeczytaj

figurka człowieka na tle deszczu

G.: Powrót ukochanej osoby

Cześć, to jest moje 3 świadectwo. Nowennę odmówiłam trzeci raz w tej samej intencji – o powrót mojego ukochanego. W trakcie odmawiania tej nowenny działo się wszystko na przekór, mój były znalazł nową partnerkę, której w bardzo szybkim tempie się oświadczył (po 3 miesiącach związku). W międzyczasie działy sie również inne przykre rzeczy, które powodowały u mnie ból. Jest o tyle beznadziejnie, że widuje go codziennie, ponieważ razem pracujemy.

Przeczytaj

błyskawica

Weronika: Panu Bogu wiadoma

Miałam cudownego chłopaka, kiedy zniknął z dnia na dzień- świat mi się zawalił. Pewnego dnia, stojąc na przejeździe kolejowym, chciałam wysiąść z auta i się rzucić pod pociąg. Świat przeleciał mi przed oczami, ale coś mnie trzymało. Koleżanka mówiła, żeby iść do psychologa, ze mi to pomoże. Szukałam w internecie modlitw i tak natknęłam się na Nowennę.

Przeczytaj

para zakochanych

A.: O powrót narzeczonego i uwolnienie

Mówi się, że Bóg potrafi wyprowadzić największe dobro z największego zła, bagna. I tak, to prawda, to nie tylko słowa! 🙂 Podczas jednego z najtrudniejszych doświadczeń w moim życiu, wiążącego się z moimi błędami, finalnie z agresją i wręcz nienawiścią w moją stronę; doświadczeń, gdy nie mogłam wstać z łóżka i jeść (w spaniu pomagały silne tabletki) – zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską.

Przeczytaj