Długo zwlekałam z napisaniem tego świadectwa, gdyż nowenn pompejańskich w intencji zdrowia dla mnie odmówiłam wiele. Otóż wszystko zaczęło się w 3 lata temu, kiedy zdecydowaliśmy się z Mężem na leczenie metodą naprotechnologii w staraniu o zajście w upragnioną ciążę.
rak jajnika
Monika: Uzdrowienie z choroby nowotworowej
Długo zwlekałam z napisaniem tego świadectwa, gdyż nowenn pompejańskich w intencji zdrowia dla mnie odmówiłam wiele. Otóż wszystko zaczęło się w 3 lata temu, kiedy zdecydowaliśmy się z Mężem na leczenie metodą naprotechnologii w staraniu o zajście w upragnioną ciążę. Jak szybko zaczęliśmy leczenie, tak szybko skończyliśmy, gdyż na pierwszej wizycie i badaniu usg okazało się, że mam guza jajnika. Pani ginekolog mówiła, że to pewnie nic poważnego, ale trzeba będzie to sprawdzić. Muszę przyznać, że wtedy przybiła mnie ta wiadomość totalnie…
Jolanta: Uzdrowienie duszy i ciała
Szczęść Boże. Chcę podzielić się świadectwem uzdrowienia z choroby nowotworowej mojej siostry. W styczniu tego roku moja siostra otrzymała diagnozę nowotwór jajnika z przerzutami do otrzewnej 4 stopień. Według wszystkich statystyk ok. roku życia przed moją siostrą było. Oczywiście
był szok i niedowierzanie, ale tylko przez moment. Powiedziałam siostrze, że to się tak nie może skończyć.