W 2012 r. odmówiłam Nowennę Pompejańską 6 razy. Żadna nie pozostała bez odpowiedzi. Była to widoczna poprawa zdrowia u dziecka, za które się modliłam. Groziła mu amputacja nogi. Prosząc o pomoc dla siebie, otrzymałam wyjaśnienie mojej sytuacji. Były to trzy sny, które wystąpiły w ciągu trzech kolejnych nocy, gdy kończyłam część błagalną. Zobaczyłam co doprowadziło do sytuacji w której się znalazłam, co dzieje się w chwili obecnej oraz to, że poprawa i rozwiązanie problemu nastąpi dopiero za kilka miesięcy, na przełomie lipca i sierpnia. Nastąpiła też widoczna poprawa w moich
pojednanie
Kiedy już brak nadziei, sięgamy po nowennę pompejańską! Zobacz świadectwa osób, które modliły się o zgodę i pojednanie. Zgoda w rodzinie osiągnięta poprzez modlitwę!