Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

agnieszka: praca dla męża

Agnieszka: praca dla męża

Przyszedł moment, abym i ja napisała swoje świadectwo, po pierwsze z wdzięczności za wysłuchanie mojej prośby- Matce Bożej i udzielenie ogromu łask oraz ku pokrzepieniu osób czytających, dla których mam nadzieję to świadectwo pomoże wytrwać w odmawianiu Nowenny Pompejańskiej. Pół roku temu mój mąż nagle stracił pracę, oprócz szoku w jakim byliśmy drugie miejsce zajął strach i lęk o przyszłość.

Przeczytaj

jolanta: wiesz… muszę rzucić palenie

Jolanta: Wiesz… muszę rzucić palenie

Piszę już drugie świadectwo. Poprzednio napisałam, że nie otrzymałam łaski, o którą się modliłam, ale bardzo się myliłam. Pan Bóg ma dla nas swój plan, a my często go nie rozumiemy! Otóż modliłam się nowenną pompejańską w intencji uwolnienia mojego męża z nałogu palenia papierosów. Mąż palił od 16. roku życia. Nigdy nie pomagały żadne prośby czy błagania. Powtarzanie, że „palenie jest niezdrowe” czy wspominanie ludzi, którzy zmarli na raka płuc, nie robiło na małżonku wrażenia. Zresztą sam ojciec męża, który również był uzależniony od palenia papierosów, zmarł dwa lata temu na raka płuc.

Przeczytaj

iza: nie potrafiłam sobie wyobrazić życia bez papierosa…

Iza: Nie potrafiłam sobie wyobrazić życia bez papierosa…

Dwadzieścia trzy lata byłam nałogowym palaczem. Jestem w trakcie odmawiania pierwszej nowenny pompejańskiej; za dwa dni kończę część błagalną. Nie otrzymałam jeszcze łaski, o którą proszę Matkę Najświętszą, ale myślę, że przyjdzie jeszcze na to czas. Chciałabym się jednak podzielić z Wami łaską, jaką otrzymałam od Maryi. Przez dwadzieścia trzy lata byłam nałogowym palaczem, a papieros był dla mnie zawsze na pierwszym miejscu.

Przeczytaj