Od kilku lat jestem zawierzona Jezusowi przez ręce Maryi. Jeśli nie podejmuję się pompejanki to każdego dnia odmawiam różaniec. Maryja mnie chroni i prowadzi w tym niełatwym życiu. Jest cichutka i pokorna i tak właśnie objawia się Jej obecność w mojej codzienności. Mam 40 lat, jestem panną, bezdzietną, mimo, że mam rodzinę to często ogarnia mnie pustka i smutek, praca mnie wykańcza i każdego dnia zadaję Panu Bogu pytanie czy to dla mnie właściwa droga, skoro tak mi idzie jak po grudzie.
opieka Maryi
Wiele osób piszących świadectwa nowenny pompejańskiej pisze o opiece Maryi, jakiej doświadczają podczas modlitwy. Oto one:
Arek: Czuję opiekę Matki Bożej
Chciałbym podzielić się z Wami moimi odczuciami związanymi ze zmianą mojego życia w trakcie odmawiania Nowenny. Bez wątpienia czułem pewien rodzaj zaopiekowania, ogarnęło mnie poczucie bezpieczeństwa. Sprawy rodzinne do tej pory beznadziejne, zaczęły się wyjaśniać.
Izabela: Odmawiajcie nowennę pompejańską!
1.01.2022 skończyłam swoją 3 Pompejankę, Pierwsza została wysłuchana mniej więcej po roku, na wysłuchanie drugiej muszę chyba jeszcze trochę poczekać, trzecią skończyłam teraz więc czekam, ale nigdy nie wolno tracić wiary i nadziei. Dziękuję Ci Matko za wszystkie łaski , któchych doznałam w czasie odmawiania Pompejanki, czasami nie da się tego opisać.
Magda: Małe cuda w naszym życiu
Odmawiam już kolejną Nowennę, powiem szczerze, że nigdy nie modliłam się w jednej konkretnej intencji, lecz zawsze prosiłam Matkę Boską o opiekę nade mną i moją całą rodziną. Namówiłam moich rodziców do odmawiania Nowenny, mój mąż również odmawiał ją już 2 razy.
K: Wysłuchane nowenny pompejańskie
Nowennę zakończyłam jakiś miesiąc temu, była to moja druga nowenna, zarówno pierwsza jak i druga została wysłuchana. Prosiłam o naprawienie bardzo ważnej dla mnie relacji, i choć przez bardzo długi czas nie widziałam szansy na spełnienie mojej prośby, nie poddawałam się i byłam spokojna, zupełnie inaczej niż podczas pierwszej nowenny. Wiedziałam, że nawet jeśli nie otrzymam tego o co proszę Mateczka pomoże i wysłucha mnie w inny sposób. Pod koniec części dziękczynnej, widząc, że nic nie zmienia się w mojej sytuacji, wręcz przeciwnie, po kilku spotkaniach z osobą, o której wspominałam w modlitwach straciłam nadzieje, że będzie lepiej.
Sylwia: Spokój ducha i wiele potrzebnych łask
Nadszedł czas abym złożyła obiecane świadectwo. Mam za sobą odmówione dwie Nowenny Pompejańskie. Zaczęłam na początku października 2020, prawda że nie jest łatwo , podczas modlitwy nachodziły natrętne rozproszenia , ale udało się! Najpiękniejsze w tej modlitwie jest opieka , spokój ducha i nie zliczone łaski które zsyła nam Kochana Matka ❤️