Mój syn jest alkoholikiem. Z chorobą zmaga się od kilku lat. Pracuje, jest bardzo zdolnym i pracowitym człowiekiem i bardzo dobrym, wrażliwym człowiekiem. Nie pije notorycznie, ale ma takie okresy, że jak sięgnie po alkohol to pije codziennie i coraz więcej. Nie radzi sobie z tym. Pracy nie stracił, bo kiedy jest dobrze wszystko odrabia, „pracuje za dwóch”. Przegadaliśmy wiele godzin, było dużo łez.
nieczystość
Oto świadectwa osób, które modliły się o zachowanie czystości, wstrzemięźliwości seksualnej. Zachowaj czystość z pomocą Maryi, pogromczyni złych duchów!
Sławek: Nowenna mnie wzmocniła
Dzisiaj właśnie skończyłem odmawiać nowenne pompejanska w intencji pojednania sie z ukochaną żoną, którą okrutnie skrzywdziłem. Na razie intencja nie została spełniona. Święta Matka uspokoiła mnie, wierzę że jednak żona mi wybaczy. Nowenna wzmocnila mnie, daję sobie radę z pokusą picia. Dziękuję Ci Maryjo Święta, że pomimo ogromu moich win, nie odtracilas mnie.
Anonim: Życie stało się lepsze
Chciałbym złożyć świadectwo dotyczące skuteczności Nowenny Pompejańskiej. Dzięki tej modlitwie zostałem uwolniony z uzależnienia od alkoholu oraz związanego z nim krzyżowego uzależnienia od pornografii. Zaawansowanie tych nałogów w moim życiu już dawno przekroczyło wszystkie poziomy alarmowe i stało się bardzo niebezpieczne – w tym sensie, że znalazłem się w sytuacji, w której zaczęły one już bardzo destrukcyjnie wpływać na moje życie: rodzinne, zawodowe oraz oczywiście moją psychikę jako taką.
Beata: Relacje małżeńskie
Miałam przyjemność odmówić Nowenne Pompejańską dwa razy w życiu. Pierwszą odmówiłam ok 3 lata temu o mężczyzne. Do tamtej pory miałam negatywne zdarzenia z poznawaniem chłopaków. Każdy nosił ciężkie bagaże z domowych problemów, ciężkiego wychowania a to nie miało dobrego wpływu na mnie jak i zraziło mnie to do nawiązywania dalszych kontaktów . W póżniejszym czasie doszłam do konkluzji że tylko ktoś blisko Boga może wpłynąć na mnie dobrze. Tak i więc zaczęłam nowennę z tą prośbą. Po roku czasu poznałam mojego obecnego męża który również modlił się o żonę.
Justyna: W intencji uwolnienia od nałogu
Mój kolega był uzależniony od alkoholu nawet sam się do tego przyznał. Potrafił przez 5 dni z rzędu pić i wylądował w szpitalu. Myślałam że po tym co się wydarzyło ogarnie się, ale parę dni po wyjściu że szpitala znowu pił. 7 maja postanowiłam odmówić Nowenne Pompejańską w intencji uwolnienia go od nałogów, chodziłam także na majówki i przyjmowałam Komunię Świętą w tej samej intencji.
Justyna: Mąż już nie pije
Moje życie straciło sens…Mój dom stał się domem do którego nie chciałam wracać…Ból i smutek rozdzierał mojej serce gdy musiałam patrzeć na moją córeczkę, która płacze bo jej tata ponownie wrócił do domu pijany. Ogarniała mnie złość i bezsilność…Któregoś dnia mąż nie powrócił na noc do domu…wiedziałam że pije …czekałam a on jednak nie wracał …nagle rozdzwonił się telefon .