Składam to świadectwo w imieniu babci, która 8.11.2013r. przeszła bardzo poważną operację stawu kolanowego. Stan zniszczenia kolana był tak zaawansowany, że babcia już praktycznie nie chodziła, nie mogła normalnie funkcjonować bez silnych leków przeciwbólowych. Jednocześnie bardzo bała się operacji za względu na zaawansowany wiek. Tydzień przed wyjazdem do szpitala, zachęciłam ją do odmawiania nowenny pompejańskiej. Chwyciła się różańca, jak tonący brzytwy, chociaż wcześniej zarzekała się, że nie da rady modlić się 3 częściami dziennie…
dziadkowie
Dziadkowie czasem są trudnymi ludźmi. Jak nowenna pomaga poprawić z nimi relacji, pomóc im?
Edyta: Spotkanie z ukochaną babcią
13 lat temu emigrowalam do U.S.A. I zaczelismy z mezem zalatwiac sprawy legalnego pobytu, droga to byla bardzo trudna i ciezka..Bardzo chcialam jechac do Polski ale nasza legalizacja przeciagala sie( wiec nie moglismy wyjechac do Polski) czasem grozilo nam ze wszystko sie zawali i skonczy bez powodzenia. Byl czas ze mialam depresjie z tego powodu ze nie moge pojechac do kochanego kraju i spodkac sie z blizkimi a zwlasza moja ukochana babcia.Postanowilam odmowic nowenne pompejanska.Blagalam Maryje zeby pozwolila mi sie spotkac z moja najukochansza babcia.