Dziś, po dopiero po 7 latach, dzielę się świadectwem. Powinnam się zarumienić jak jesienny liść i prawdą jest, że Maryja sama przypomniała mi o mojej obietnicy wypowiadanej na modlitwie nowenną pompejańską. Niespełna 7 lat temu odprawiłam dwukrotnie tę cudowną modlitwę. Pierwsza, odprawiona wieczorem na leżąco, wydawała się być niewysłuchana. Nie poddałam się i w swej chorobie duszy, po raz drugi odprawiałam przez 54 dni to nabożeństwo, klęcząc przez ok. 1,5 godz na kolanach, odmawiając jednorazowo 4 części różańca.
Nowenna pompejańska – modlitwa na nasze czasy
Nowenna pompejańska to jedna z najbardziej znanych współcześnie modlitw. Niektórzy nazywają ją "pompejanka" lub "nowenna nie do odparcia", z uwagi na słowa Maryi, która złożyła specjalne obietnice związane z odmawianiem tych modlitw. Nowenna pompejańska trwa 54 dni i opiera się na różańcu. Napisał ją bł. Bartolo Longo, a zaaprobował Leon XIII. Jej skuteczność potwierdza ok. 20 tysięcy świadectw, jakie możesz znaleźć na naszej stronie. Jeśli masz sprawę, o którą chcesz się modlić, powierz ją Matce Bożej Pompejańskiej.
Da się słyszeć głosy, że nowenna pompejańska jest trudną modlitwą. Wcale nie! Jest modlitwą wymagającą lecz bardzo prostą. Trwa 54 dni, a każdego dnia modlimy się całym różańcem: Instrukcja nowenny pompejańskiej.
Kiedy w 1879 r. bł. Bartolo Longo śmiertelnie zachorował, napisał nowennę błagalną po której wyzdrowiał. Pięć lat później Matka Boża Pompejańska poleciła nam ją odmawiać. Przeczytaj o obietnicy Maryi.
13 XI 1875 r. pewien stary i zniszczony obraz został przywieziony do Pompejów na wozie z obornikiem. To właśnie ten wizerunek Maryi znajduje się w ołtarzu głównym kościoła. Historia obrazu pompejańskiego.
Bł. Bartolo Longo to założyciel świątyni ku czci Królowej Różańca w Pompejach i jeden z najważniejszych świętych różańcowych. Nasz patron od 2003 roku! Strona o bł. Bartolo Longo.
Świadectwa nowenny pompejańskiej
Na naszej stronie publikujemy świadectwa o otrzymanych łaskach. Jeśli i Ty chcesz się podzielić swoim, zrób to niezwłocznie! Pamiętaj, co obiecujemy Maryi w modlitwie dziękczynnej: "Wszędzie będę opowiadać o miłosierdziu, które mi wyświadczyłaś!". Pisząc swoje świadectwo, najlepiej realizujemy daną obietnicę.
Oto najnowsze świadectwa nowenny pompejańskiej, które zostały nadesłane do naszej redakcji. Dziękujemy ich Autorom za trud włożony w ich napisanie.
Kasia: Świadectwo Nowenny Pompejanskiej.Zdrowie dla taty.
Chce podzielić się z Wami moim świadectwem. Nowennę Pompejanska odmawiam od lipca 2016 roku. To jest moje 3 świadectwo. Druga nowenna była o zdrowie mojego męża który choruje na zapalenie jelit. Kazdy kto ma to chorobe wie jak jest to uciazliwe. Muszę powiedzieć ze po odmowieniu nowenny jest lepiej. Matka Boża tak pokierowala wszystkim ze trafialismy na odpowienich lekarzy. Nagle znajdowały się dokumenty niezbędne w diagnostyce itd.
Wioleta: zdrowie w rękach Maryi
To moje pierwsze świadectwo,chociaż jeszcze odmawiam część dziękczynna. Odkad urodzilam córkę, pochłonięta obowiązkami jako żona o matka,przestalam chodzic do Kościoła . Niby wierzylam w Boga,ale nie dbalam o sakramenty. I stalo sie. Dopadla mnie nerwica,zaburzenia depresyjne.Poczułam ,ze tylko Bóg jest w stanie mi pomóc.Nie wiedzialam jednak jak zacząć,więc zaczelam od Spowiedzi Św. Spowiedź dala mi ogromną potrzebę zaufania Maryji. Bałam sie jednak i watpilam czy dam rade odmawiać Różaniec.
Marlena: Otrzymane łaski za wstawiennictwem Matki Bożej
Do napisania tego świadectwa zabierałam się już długi czas. Wczoraj zaczęłam odmawiać moją piątą nowennę pompejańską. Pierwszą nowennę odmówiłam w 2014 r., kiedy zaczęłam ją odmawiać byłam zupełnie pogubiona, nie wiedziałam, jaką decyzję dotyczącą mojego związku podjąć. Była jedna sprawa przez którą nie mogłam się dogadać ze swoim narzeczonym, pomimo tego, że go kochałam to rozstaliśmy się, nie byliśmy razem prawie rok.
Wiesław: Miłość od pierwszego wejrzenia
Do opowieści o modlitwie pompejanskiej odnosiłem się bardzo sceptycznie. Byłem pewien, że to nie dla mnie. Że za ciezko, że nie powinienem nawet próbować, bo w moim przypadku nie ma szans na wytrwanie. Wszelkie wątpliwości rozwiały od pierwszych chwil po rozpoczęciu. Zobaczyłem, że „jarzmo jest słodkie, a brzemię lekkie”.
Karolina: Maryja działa cuda!
Witam, moją przygodę z nowenną pompejańską rozpoczęłam na początku 2016 roku. Odmówiłam już 6 nowenn. Wszystkie moje prośby zostały wysłuchane. Na ostatnią wciąż czekam.