Pragnę złożyć świadectwo uzdrowienia mojej córeczki Marysi z ciężkiej, trudnej w leczeniu boreliozy. Moje dziecko złapało kleszcza wiosną 2010r., było przeleczone przez lekarza rodzinnego, jednak jesienią 2010 r. wystąpiły bóle głowy, zrobiłam jej badania i wyszła borelioza.
Świadectwa o nowennie pompejańskiej
Nowenna pompejańska przynosi wspaniałe owoce, czego dowodem są świadectwa, jakie znajdziesz na naszej stronie. Jest ich tysiące na każdy temat!
Świadectwo nowenny w intencji znalezienia pracy
Witam. Przed Wigilią skończyłam odmawiać NP w intencji stałej pracy dla męża. No i właśnie mój mąż podpisał umowę o pracę. Na razie, ma okres próbny, ale wszystko wskazuje na to, że będzie dobrze. Dziękuję Ci Mamo z całego serca. …
Świadectwo Mateusza
Nowenna Pompejańska to najwspanialsza modlitwa, jaką kiedykolwiek poznałem. Odmówiłem do tej pory 3 Nowenny (jestem w trakcie 4-tej) i „efekty” przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Otrzymałem o wiele więcej niż prosiłem. Bardzo zbliżyłem się do Boga. Dlatego też zachęcam wszystkich do odmawiania …
Świadectwo Kamili
Od kilku tyg. zbieralam sie zeby napisac o łasce ,którą wyswiadczyla mi Matka z Pompei. Moj tato od przeszlo 30 lat zyje na bakier od Pana Boga, Dlatego podjelam sie Nowenny w jego intencji.
Świadectwo Kasi
Pragnę podziękować Matce Bożej Pompejańskiej oraz dać świadectwo wysłuchania odmawianej przeze mnie Nowenny Pompejańskiej! Nowennę tę zaczęłam odmawiać 26. października w takiej intencji, aby mój mąż – z którym od 13 miesięcy jesteśmy w rozłące i nie widzieliśmy się przez cały ten okres czasu, a mąż podczas jednej z rozmów telefonicznych ze mną wyraził nawet wątpliwości dotyczące kontynuowania naszego małżeństwa – aby mąż przyjechał do mnie.
Wysłuchane prośby
Również i ja chciałam podzielić się z Wami swoim świadectwem. Otóż pierwszy raz Nowenne Pompejańską zaczęłam odmawiać ponad rok temu. W moim życiu działo się źle z powodu pewnej sytuacji, która dla mnie samej była nie do rozwiązania. Pewnego razu natrafiłam właśnie na tę nowennę (wydaje mi się, iż nie był to przypadek ). Na początku miałam różne myśli z nią związane.. Mimo iż czasami odmawiałam różaniec, podjęcie się tej pięknej a jakże wymagającej modlity rodziło u mnie pewne obawy.