Jestem w trakcie odmawiania drugiej Nowenny pompejańskiej, obie w intencji zdrowia. Bardzo obawiałam się czy podołam wyzwaniu, czy zasługuję w ogóle aby nawet prosić o cokolwiek.
Już po pierwszych trzech dniach modlitwy uzyskałam łaskę spokojnego snu i wewnętrznego spokoju, radości życia i nadziei. Na nowo otworzyłam swoje serce na Pana Boga, odzyskałam cierpliwość w stosunku do ludzi, wyrozumiałość i ufność w to, że Pan Bóg mnie nie odrzuci. Z dnia na dzień zaczęłam odczuwać poprawę samopoczucia.