Szczęść Boże, w swoim życiu odmówiłam kilka Nowenn Pompejańskich, a także odmówiono jedną Nowennę Pompejańską w intencji odnalezienia mojego syna. Osoba, która ją odmawiała, głęboko poruszona informacją, iż nie mam od wielu lat kontaktu z synem, i że „słuch po nim zaginął”, rozpoczęła odmawianie Nowenny Pompejańskiej w intencji „odnalezienia” mojego syna.
odnalezienie
Mateusz : Św. Antoni, cudowny opiekun
Pewnego razu zgubiłem portfel z dokumentami i pieniędzmi jestem osobą pobożną więc od razu się zacząłem modlić do św Antoniego i zacząłem poszukiwania po godzinie znalazłem w miejscu gdzie nie powinien się znaleźć wierzę że to Św Antoni mi pomógł.
Klara: Zagubiona usiadłam i zaczęłam się modlić.
Kochana Maryjo!
Moje życie powoli traciło sens… Pewnego zimowego wieczoru zaczęłam przeglądać Rycerza z Niepokalanowa. Wczytując się w treść pisma znalazłam listy dziękczynne.