Zacznę od tego, że jeszcze nie otrzymałem łaski o którą prosiłem. (Nowennę ukończyłem 9 Maja trochę błędnie posługując się różańcem ale robiłem to solidnie i szczerze dlatego wierzę, że została przyjęta).
nieczystość
Oto świadectwa osób, które modliły się o zachowanie czystości, wstrzemięźliwości seksualnej. Zachowaj czystość z pomocą Maryi, pogromczyni złych duchów!
Kalina: Otrzymanie pomocy i potrzebnych łask
O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się od moich znajomych. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że jest to modlitwa dla każdego, kto boryka się z jakimikolwiek trudnościami w życiu. Mnie Matka Boska pomogła uwolnić się z grzechu nieczystości. Ponadto dzięki tej modlitwie przechodzę przemianę wewnętrzną: inaczej patrzę na to co się dzieję w moim życiu, staram się odczytywać, co Bóg chce mi powiedzieć przez różne okoliczności.
Beata: Moi synowie popadli w nałogi…
Odmawiam drugą nowennę, ale już myślę o następnej. Obie moje nowenny zanoszone są w tej samej intencji. Moi synowie popadli w nałogi: alkohol i narkotyki. Myślałam, że cała ta sytuacja mnie przerosła, ale trafiłam w internecie na nowennę pompejańską.
Jolanta: Wiesz… muszę rzucić palenie
Piszę już drugie świadectwo. Poprzednio napisałam, że nie otrzymałam łaski, o którą się modliłam, ale bardzo się myliłam. Pan Bóg ma dla nas swój plan, a my często go nie rozumiemy! Otóż modliłam się nowenną pompejańską w intencji uwolnienia mojego męża z nałogu palenia papierosów. Mąż palił od 16. roku życia. Nigdy nie pomagały żadne prośby czy błagania. Powtarzanie, że „palenie jest niezdrowe” czy wspominanie ludzi, którzy zmarli na raka płuc, nie robiło na małżonku wrażenia. Zresztą sam ojciec męża, który również był uzależniony od palenia papierosów, zmarł dwa lata temu na raka płuc.
Monika: Nowenna pozwoliła mi przetrwać najtrudniejsze chwile!
Szczęść Boże Wszystkim!
Jestem w trakcie odmawiania mojej trzeciej nowenny. Dokładnie 22 maja kończę część błagalną. Matce Przenajświętszej jestem winna świadectwo otrzymanych łask. Poza tym wiem, jak bardzo podbudowujące są świadectwa, które przesyłacie.
Iza: Nie potrafiłam sobie wyobrazić życia bez papierosa…
Dwadzieścia trzy lata byłam nałogowym palaczem. Jestem w trakcie odmawiania pierwszej nowenny pompejańskiej; za dwa dni kończę część błagalną. Nie otrzymałam jeszcze łaski, o którą proszę Matkę Najświętszą, ale myślę, że przyjdzie jeszcze na to czas. Chciałabym się jednak podzielić z Wami łaską, jaką otrzymałam od Maryi. Przez dwadzieścia trzy lata byłam nałogowym palaczem, a papieros był dla mnie zawsze na pierwszym miejscu.