Pragne podziekowac Najswietszej Pannie Maryji za uwolnienie mnie od zlej relacji z o wiele ode mnie starszym mezczyzna.Na pocztku naszej znajomosci bardzo zaufalam temu czlowiekowi.Bylam pewna,ze znalazlam u niego milosc,akceptacje,zrozumienie,wydawalo mi sie,ze on rozumie mnie najlepiej,z nim czulam sie najbezpieczniej.
mężczyzna
Maryja pomaga we wszystkim. Powierz jej swoje problemy!
Mariola: świadectwo
O Nowennie Pompejańskiej słyszałam dość dawno. Próbowałam odmówić w pewnej intencji, jeden raz zapomniałam. Dokończyłam była nie ważna. Upłynęło dużo czasu,rok może dwa. Podczas rozmowy telefonicznej ze znajomą z którą nie rozmawiałam pojawił się temat Nowenny Pompejańskiej. Zakończyłam rozmowę,szybka decyzja odmawiam. A było to 1.XI, którą zakończyłam 24.XII. W intencji „wypełnienia się Woli Bożej między mną a nim, że jeśli jest to zgodne z Wolą Bożą, to żebyśmy się zeszli,żeby dał nam szansę, a jeśli nie jest to zgodne, to żebym stała się obojętna na niego i żebym poznała kogoś innego” bardzo ważnej dla mnie. Nie było łatwo, pojawiło się wiele przeszkód. Czy dam rade, to nie ma sensu, nie mam czasu itp.