Szczęść Boże wszystkim! Świadectwo pierwszej nowenny pompejańskiej powinnam napisać już dawno, coś ciagle mi w tym przeszkadzało. Jestem już po drugiej nowennie i mam w planach za kilka dni rozpocząć trzecia. Daje sobie kilka dni na refleksje.
relacja
Sylwia: Miłość a Zdrowie
O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się kilka lat temu od mamy. Wtedy jeszcze nie zastanawiałam się nad modlitwą do Matki Boskiej. Ponad półtora roku temu moja mama zaczęła chorować, ja kończyłam w tym czasie pracę inżynierską.
Nikola: Wymarzona Miłość
O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się lata temu z konferencji pewnego księdza. Latami też drogi moje i pewnego mężczyzny się schodziły i rozchodziły. Tak jakbyśmy chcieli być razem, ale zawsze była ściana pomiędzy nami. Kontakt się urwał.
Paulina: Uzdrowienie zranionej duszy
Będąc na rekolekcjach dowiedziałam się o Nowennie Pompejańskiej od mojej współtowarzyszki. Wtedy jeszcze nie byłam gotowa na rozpoczęcie tak wymagającej modlitwy. Kilka miesięcy później moje dotychczasowe życie wywróciło się do góry nogami.
Kinga: Zaległe świadectwo, miłość
To świadectwo dotyczące nowenny pompejańskiej powinnam dać przynajmniej 2 lata temu, kiedy znalazłam miłość, a nawet 3 lata temu, gdy poczułam wolność. Przez 12 lat (z przerwą) byłam w związku z chłopakiem. W pewnym momencie dotarliśmy do punktu, gdzie nie działo się nic.
Jakub: Moje świadectwo
Moja historia z nowenną pompejańską zaczęła się 3 lata temu. Od dawna zbieram się by w końcu napisać to świadectwo, bo obiecałem to Matce Bożej. Byłem wtedy po rozstaniu z dziewczyną, z którą byłem pół roku.