Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

anna: uzdrowienie i praca

Anna: uzdrowienie i praca

Nigdy wczesniej nie slyszalam o tej modlitwie az ktoregos razu siostra mojego meza (wowczas jeszcze narzeczonego) wyslala  mi na maila link do strony z opisem, zaznaczajac ze modlitwa ta ma cudowna moc. Nie wierzylam jej za bardzo, Dzis wiem ze miala racje. Modlilam sie do Matki Boskiej Pompejanskiej w 2 intecjach. Obie zostaly wysluchane.

Przeczytaj

anna: Świadectwo zdobycia pracy

Anna: Świadectwo zdobycia pracy

Moja mama modliła się nowenną pompejańską w intencji pracy dla mnie. W dniu,w którym ją skończyła, znalazłam w internecie tekst nowenny o znalezienie pracy i dobre wykonywanie pracy za wstawiennictwem św. Josemarii, który jest rozważaniem na temat pracy chrześcijanina jako drogi do świętości i zawiera słowa o udziale Maryi w łaskach danych księdzu Escriva:”

Przeczytaj

Świadectwo i prośba o modlitwę

Świadectwo i prośba o modlitwę

Wczoraj skonczyłam swoją pierwszą nowennę. Modliłam się o prace i o chęci do pracy oraz do nauki. Na razie nie znalazłam pracy ale wierzę, że będzie dobrze. Za to mąż otrzymał dobrą ofertę. Może to działanie Maryi.Może zadziałała w ten sposób? Otrzymałam wiele łask, ale jak tylko zaczełam część dziękczynną zaczeły się problemy. Ta sfera mojego życia zawsze była problemowa dla mnie. Pracowałam w życiu ale NIE DBAŁAM NIGDY O SWOJĄ PRZYSZŁOŚĆ. Mam kompleksy w tym temacie i było to myśle wykorzystywane przez złego. Zaczełam mieć straszne lęki, pokusy. Nie wiedziałam co się dzieje i biegałam od konfensjonału do konfensjonału, ale nie dostałam pokoju w sercu. Teraz myśle, że dobrze. Usłyszałam od jednego księdza że trzeba zaufać Panu Bogu na 100% , nie na 90%.Było ciężo ale moje serce zrobiło się bardziej stabilne, mniej wpadam w panikę. Z zaufaniem mam kłopoty bo jestem dzieckiem alkoholika.

Przeczytaj

basia: moje małe duże świadectwa

Basia: Moje małe-duże świadectwa

„Każda rzecz, każda spra­wa wiel­ka mu­si koszto­wać i mu­si być trud­na. Tyl­ko rzeczy małe i liche są łat­we” Ks. Jerzy Popiełuszko. Ks. Jerzy Popiełuszko to dla mnie ten którego prosiłam w rozeznaniu sprawy o co się modlić. Wiem że to jego zasługa że skierował mnie właśnie na drogę którą idę od ponad 2 lat, drogę codziennej modlitwy różańcowej z Maryją (od kilkunastu dni ten różaniec to NP;). Myślę że warto zwracać się do świętych i błogosławionych. Kiedy się nawróciłam do Boga i oczyszczałam swoje życie z grzechów znalazłam książkę o św Ojcu Pio, robiąc porządki w piwnicy. Przekładając książki ciągle patrzył na mnie z ich okładek (książek tych znalazłam kilkanaście i do tamtej pory żadnej wcześniej nie czytałam) Zaczęłam je czytać i wiedziałam, że to ten który mnie wyprowadzał z grzechów. Wiem też że to zasługa mojej zmarłej mamy która była właścicielką tych książek i jego dzieckiem. Jestem pewna, że kiedyś musiała mu powierzyć pod opiekę swoje dzieci.

Przeczytaj