Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

para zakochanych siedzących na ławeczce w parku

Renata: Uratowanie małżeństwa, radość życia

Nowenną modlę się od roku. Każda kolejna jest w innej intencji. Modliłam się o zdrowie córki, później swoje. Modlitwy zostały wysłuchane. W końcu zdecydowałam się poprosić Matkę o pomoc w uratowaniu mojego małżeństwa. Bałam się tej intencji, bałam się złego, że mi nie odpuści.

Przeczytaj

uśmiechnięta para

Anonim: Upragniona trzeźwość

Chciałabym się podzielić kolejnym świadectwem. Nowennę pompejańską znam od kilku lat. Kolejną skończyłam odmawiać przed Świętami Wielkanocnymi. Modliłam się w intencji mojego męża o łaskę trzeźwości, nie pierwszy z resztą raz. Tym razem podczas części dziękczynnej wydarzyło się coś niesamowitego.

Przeczytaj

kobieta z dzieckiem na tle morza

Anita: Podejrzenie raka płuc

Wiele razy słyszałam o Nowennie Pompejańskiej, ale uważałam, że to nie jest modlitwa dla mnie. Nie mogłam sobie wyobrazić, że przez dłuższy okres czasu miałabym odmawiać aż 3 różańce dziennie, kiedy często z jednym miałam trudności. Wszystko zmieniło się, gdy u szwagierki, mamy dwójki małych dzieci, pojawiło się podejrzenie raka płuc. 2 lata wcześniej tragicznie zginął w wypadku jej mąż, zostawiając ją samą z maleńkimi wówczas dziećmi. Sytuacja była więc bardzo trudna.

Przeczytaj

mężczyzna na tle gór

Paweł : Odnalazłem Boga

Odmawiając różaniec, nowennę pompejańską, rozważając tajemnice życia Świętej Rodziny, można nauczyć się nowego patrzenia na świat. Maryja pokazuje w niej, jak mamy naśladować Chrystusa. Co On w ogóle zrobił dla nas. Możemy nauczyć się akceptować swoje życie.

Przeczytaj

szczęśliwa kobieta

Jadwiga: Moc nowenny pompejańskiej

O nowennie dowiedziałam się u nas w kościele. Chociaż modlę się nią od kilku lat, to jest dopiero pierwsze moje świadectwo. Odmówiłam już kilkanaście nowenn i wiem na pewno, ze będę ją nadal praktykować. Podczas odmawiania czuję obecność Maryi.

Przeczytaj