Posłuchaj wybranych świadectw Nowenny Pompejańskiej w naszej audycji z krótkim omówieniem.
Tym razem przeczytamy list od Bernadetty, w którym dzieli się z nami tym jak po usłyszeniu od znajomego o Nowennie pompejańskiej, zdecydowała się ją odmawiać w intencji swojej córki, u której zdiagnozowano padaczkę, a wyniki prób wątrobowych nie wyglądały dobrze.
padaczka
Maryja pomaga we wszystkim. Także w padaczce.
Bernadeta: Wyniki córki wróciły do normy
Pierwszy raz o nowennie Pompejańskiej usłyszałam od znajomego. Jak do tej pory odmówiłam tylko jedną nowennę Pompejańską. Modliłam się w intencji mojej córki.
A.: Otrzymane łaski przez nowennę pompejańską
W moim życiu odmówiłam kilka razy nowennę pompejańską. Nie zawsze pisałam świadectwa, dlatego teraz chciałabym to nadrobić.
Małgosia: Pomoc w chorobie córki
Kończę właśnie odmawiać którąś już z kolei Nowennę Pompejańską – pierwszą zaczęłam odmawiać na początku 2020 roku i od tej pory właściwie bez przerwy odmawiam kolejne. Bez tej modlitwy czuję się dziwnie. Jednocześnie jest to moje pierwsze spisane świadectwo, ale najwyższy czas już je złożyć.
Agnieszka: Nowenna o uzdrowienie duchowe i fizyczne w rodzinie
Zacznę od tego, że przez lata nie odmawiałam Różańca, nie byłam u Spowiedzi przez trzy lata.
Dwa lata temu, dokładnie 14 października, niespodziewanie wpadł w moje ręce Różaniec, który
powstał na stulecie objawień w Fatimie i czułam, że to był znak od Maryji. Minęło jednak wiele
miesięcy, zanim zaczęłam się modlić na Różańcu.
Marta: Świadectwo trzech nowenn pompejańskich
Szczęść Boże. W czerwcu tego roku zakończyłam trzecią w mym życiu Nowennę Pompejańską. Chciałabym podzielić się świadectwem z odmawiania przeze mnie modlitw. Od 24 lat choruję na epilepsję. W pierwszej nowennie prosiłam o uzdrowienie. Ataki wciąż trwały, nie rozumiałam tego. Dopiero po czasie pojęłam, że Matka Boża wysłuchała mych próśb. Uzdrowiła moją duszę. Zbliżyłam się do Boga, zaczęłam rozumieć wiele rzeczy.