Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

marianna: pomyślna adaptacja w przedszkolu córeczki

Marianna: Pomyślna adaptacja w przedszkolu córeczki

Jestem w trakcie odmawiania mojej pierwszej nowenny w intencji zaadaptowania się mojego dziecka do przedszkola.

Jestem matką bardzo wrażliwej i przywiązanej do mnie trzylatki. Gdy przyszła pora wysłać dziecko do przedszkola, byłam przerażona. Córka jest jedynaczką, trudno nawiązuje kontakty z dziećmi, często było tak, że gdy widziała w piaskownicy dzieci, nie chciała do niej wejść.

Przeczytaj

zbigniew: uzdrowienie córki z anoreksji

ZBIGNIEW: Uzdrowienie córki z anoreksji

Niech będzie cześć i chwała dla Matki Bożej Pompejańskiej! Chcę złożyć wielkie podziękowania za wysłuchane modlitwy. Moja córka przez rok walczyła ze straszną chorobą, jaką jest anoreksja. Choroba zaatakowała w wieku 14 lat, przez rok były dwa pobyty w szpitalach, jeden pobyt w prywatnym ośrodku, a przez cały ten czas odmawiałem nowennę pompejańską, nieprzerwanie wierząc, że tylko Maryja może pomóc.

Przeczytaj

kinga: nowe życie

Kinga: Nowe życie

Swoją przygodę z nowenną pompejańską rozpoczęłam już około półtora roku temu, jednak to odmówione w ostatnim czasie dwie nowenny wniosły najwięcej pozytywnych zmian w życiu moim jak i mojej rodziny. Przede wszystkim rozmowy z Maryją pomogły mi w jednym z najgorszych momentów mojego życia, oprócz pomocy w przetrwaniu tego złego czasu otrzymałam dar spokoju, radości, którego tak bardzo mi wcześniej brakowało.

Przeczytaj

anna: nadzieja na lepsze jutro

ANNA: Nadzieja na lepsze jutro

W ubiegłym roku zaczęłam 1 Nowennę Pompejanską w intencji nawrócenia męża na drogę małżeństwa. To jest moje 1 świadectwo. Z mężem oddalaliśmy się od siebie, nie potrafiliśmy się porozumieć. Mąż wyprowadził się do rodziców, zerwał kontakt i wniósł o rozwód. Byłam w szoku – jaki rozwód, przecież nie tak dawno był ślub. Nie dochodziło to do mnie. O NP dowiedziałam się z internetu.

Przeczytaj

maria: lekarze byli zaskoczeni, że operacja przebiegała bez komplikacji

Maria: Lekarze byli zaskoczeni, że operacja przebiegała bez komplikacji

Od kilku lat mam problemy zdrowotne. Lekarze robią co mogą i jestem pod dobrą opieką, ale czułam że czas najwyższy powierzyć mój stan zdrowia Matce Bożej. Pierwszą nowennę pompejańską odmówiłam w zeszłym roku, w intencji mojego zdrowia i zakończyłam ją tuż przed planowanym zabiegiem. Lekarze byli zaskoczeni, że operacja przebiegała bez komplikacji i bardzo szybko, w dobrym stanie mogłam wyjść ze szpitala.

Przeczytaj

waldemar: podejrzenie czerniaka

Waldemar: Podejrzenie czerniaka

Od kilku lat na łydce mojej żony rosło znamię, powiększało się. Nie wzbudziło to mojego zaniepokojenia, gdyż widziałem je na co dzień. Na szczęście moja teściowa, będąc u nas z wizytą (dwa razy w roku), zauważyła, że znamię znacznie urosło. Na drugi dzień rano zadzwoniła do mojej żony i powiedziała, że nie mogła spać, ma złe przeczucia i prosi ją bardzo, żeby poszła do lekarza.

Przeczytaj