Szczęść Boże. W styczniu do świadectwa Justyny, która dzieliła się łaską macierzyństwa dodawałam komentarz o tym,że ja także się modlę,ale moje modlitwy trafiają w próżnie i tracę wiarę w to, że i ja zostanę mamą… Pewnie jeśli przeczytają moje świadectwo: Cytrynka,Wierząca i Joanna to szeroko się uśmiechną, bardzo mnie pocieszały…Stał się CUD!
Anna: nieustanna pomoc
Odmawiam Nowennę Pompejańską po raz trzeci. Każda z nich była w intencji upragnionego dziecka. W trakcie pierwszej zaszłam w ciążę. Później pojawiły się komplikacje,prosiłam o pomoc i otrzymałam łaskę. Trzecią Nowennę rozpoczęłam w związku z kolejnymi trudnościami. Zdiagnozowano dwa duże …