To świadectwo powinnam napisać dużo wcześniej, bo tak obiecałam Mateczce. Bardzo Ją za to przepraszam. Mieliśmy i nadal mamy z mężem bardzo trudny czas. Tylko dzięki Nowennie Pompejańskiej i opiece Matki Bożej jesteśmy razem, i całym sercem pragnę, aby tak zostało.
homoseksualizm
Piotr: Nawrócenie i odzyskana godność
Czuję moralny obowiązek podzielenia się swoim świadectwem. Być może moja historia choć jedną osobę utwierdzi w przekonaniu, że naprawdę warto codziennie odmawiać modlitwę różańcową. Zawsze powątpiewałem i pytałem, co się zmieni, jeśli na przykład modlę się o pokój na świecie? Czy to coś da? Czymże jest moja modlitwa w tym morzu potrzeb?