Szczęść Boże! Kolejna Nowenna za mną i pragnę powiedzieć, że jak jeszcze jest ktoś, kto wątpi, to warto odmawiać. Nigdy nie ma tak, ze nic sie nie wydarza. Jestem bez pracy, także wiadomo o co prosiłem, ale mój brat pracuje i zaskoczyły go nieprzewidziane długi. Cieszę sie bardzo, ze Najświętsza Matka pomogła mu sie z tego wyplątać.