córka
Anna: Córka odzyskała słuch
Witam,pragne zlozyc swiadectwo uzdrowienia mojej coreczki z wady sluchu.Moja coreczke urodzilam w wieku 40lat, jest to trzecie moje dziecko.Zaraz w szpitalu wyszly nam zle badania przesiewiwe sluchu,na oba uszka.Badania byly wykonywane dwukrotnie, w odstepach czasu.Dostalismy skierwowanie na ich powtorzenie.
Jolanta: Moje serce odetchnęło z ulgą
Moja corka w ubieglym roku doznala „paralizu” najdluzszego nerwu w okolicach ledzwi. Bol sparalizowal ja do tego stopnia ze nie mogla wstac z lozka, przejsc kilku krokow do toalety. Przyjechalo pogotowie i siwtrdzono ze to tzw rwa kulszowa. Symptomy nie ustepowaly przez kilka miesiecy mimo rehabilitacji i przyjmowanych lekow.
Iwona: Córka poszła na badania
To moja kolejna nowenna. Prosiłam Mateńkę zeby moja córka porobiła badania.Kiedy o to prosiłam zawsze zwlekała a tu cud w trakcie nowenny dostałam wiadomość ze poszła do lekarza i robi badania. Musimy wiedziec ze nie po kazdej nowennie dostaniemy to o co prosimy,lub musimy poczekać ale wiedziec trzeba jedno ze Mateńka zawsze nas słyszy i wie kiedy i jaką decyzję podjąc.
Anonim: Wysłuchane prośby
Piszę to świadectwo po kilku latach od mojej pierwszej NP. Byłam wtedy daleko od Pana Boga. Trudno mi było wtedy zmówić choć jedną dziesiątkę różańca a co dopiero NP. Zaistniała sytuacja z którą nie mogłam się pogodzić.
Ania: Cud nowego życia
I ja pragnę podzielić się swoim świadectwem, aby i inni, którzy wciąż czekają na ten wielki mały cud, jakim jest nowe życie nie tracili nadziei i zaufali naszej najlepszej Matce. Długo nie mogłam zajść w ciążę.