Prawie dwa lata bezowocnie staraliśmy się z mężem o dziecko. Przez ten czas przeszliśmy badania, które ukazały różne problemy zdrowotne. Po każdym kolejnym badaniu dochodziły jakieś nowe przeszkody, a ja czułam, że z biegiem czasu oddalamy się od spełnienia marzenia o upragnionym dziecku. Zaczęłam się załamywać, popadać w stany depresyjne.