Od paru dni nachodzi mnie myśl, że i ja powinnam napisać świadectwo, że i ja powinnam napisać o wsparciu, które daje mi Matka Boża, że jestem JEJ to winna.
Otóż od pewnego czasu jest nam ciężko…mąż stracił dobrą pracę przez co mamy duże kłopoty.
Nowenna pompejańska
Zawierz swój problem Maryi
Nasi Czytelnicy piszą nie tylko świadectwa. Czasem dzielą się z nami swoimi wątpliwościami i pytaniami. Oto listy od nich:
Od paru dni nachodzi mnie myśl, że i ja powinnam napisać świadectwo, że i ja powinnam napisać o wsparciu, które daje mi Matka Boża, że jestem JEJ to winna.
Otóż od pewnego czasu jest nam ciężko…mąż stracił dobrą pracę przez co mamy duże kłopoty.
Chciałam z całego serca podziękować Matce Bożej za zmiany w pracy jakie mnie spotkały blisko rok temu. były to zmiany na lepsze i wymodlone w nowennie pompejańskiej. Nie złożyłam świadectwa, a wręcz zapomniałam o tym i po pół roku wszystko …
Przeczytalam kiedys przypadkowo w internecie o Nowennie Pompejanskiej i postanowilam ja odmawiac .Nie wiem ktora z kolei juz odmawiam i choc moje prosby nie zzostaly wysluchane to trwam dalej na modlitwie bo czuje ze sie bardzo wyciszylam a widocznie Matka Pompejanska chciala mi pomoc.
witam wszystkich. chcialam opowiedziec o nowennie w moim przypadku. jestem w trakcie odmawiania drugiej nowenny w moim zyciu. przerazila mnie na poczatku ilosc odmawianych dziennie rozancow, wiedzialam ze nie podolam temu wyzwaniu. jednak problemy codziennie przerastaly mnie, wiec postanowilam sprobowac. w pierwszej nowennie modlilam sie o mojego ojca, aby stal sie dobrm czlowiekiem. skonczylam ja pod koniec grudnia 2014r. niestety nie zostalam wysluchana.
Matko Boża Królowo Różańca Świętego! Pod koniec 2014 r. odmówiłam Nowennę Pompejańską o przedłużenie umowy o pracę dla mojego Taty. Z moim Tatą nie została przedłużona umowa o pracę, jak się o tym dowiedziałam to w sercu czułam, że tak ma być. Mój Tatuś parę dni temu dowiedział się, że jest chory na nowotwór złośliwy.
Odmówiłem 5 razy nowennę głownie w intencji poprawy mojego zdrowia. no i jak na razie moje zdrowie jest w coraz gorszym stanie. mam duże wątpliwości co do skuteczności tej nowenny. zacząłem następna nowennę w innej intencji bo jakiś wewnętrzny głos karze mi się dalej modlić. jedyną sprawą o którą nigdy się nie modliłem (przy użyciu nowenny) a która potoczyła się dobrze jest to że dalej po rozstaniu jestem z moją ukochaną i chyba dlatego modlę się dalej bo Ona mnie do tego dopinguje. Mam nadzieję ze teraz zostanę wysłuchany bo obecna intencja jest dla mnie najważniejsza.