Piszę to świadectwo dlatego, aby każdemu uświadomić, jak wielka jest moc Maryi w Nowennie Pompejańskiej. W życiu odmawiałam już 3, jedna została wysłuchana do końca, a dwie w części. Ta pierwsza była za mojego narzeczonego. Martwiło mnie Jego zachowanie. Jest bardzo wierzącą osobą, ja również. Historia jest bardzo, bardzo zawiła, jednak teraz, gdy minął już rok od zakończenia nowenny, wszystko, ale to wszystko się ułożyło w tej sprawie.