W czwartym dniu wojny w Ukrainie rozpoczęłam nowennę pompejańską. Nie mogłam znieść okropieństw wojny i nadal mnie przerażają. Nie była to moja pierwsza nowenna. Wiele łask już otrzymałam od Maryi związanych ze stanem mojego małżeństwa, dzięki tej wielkiej modlitwie, w której moc bardzo wierzę.
wojna i pokój
Marek: Nowenna pompejańska o pokój
W dniu wczorajszymi zakończyłem odmawiać kolejna już Nowennę Pompejanską prosząc Maryję o pokój w Ukrainie i nawrócenie dla Rosji. Jak do tej pory wojna tam jeszcze trwa, ale wierzę że ten koszmar się nie długo skończy.