Już pół roku mija od kiedy odmówiłam nowennę za moją koleżankę, u której wykryto nowotwór jelita grubego z przerzutami w bardzo zaawansowanym stadium choroby. Nadmienię, że miesiąc wcześniej za wstawiennictwem Św.Józefa udało nam się odwiedzić Maryję w Pompejach- przez całą wycieczkę nie odczuwała żadnych dolegliwości.