3 lata temu moja teściowa zachorowała na raka. Choroba szybko postępowała, rak przerzucił się na inne narządy. Zajęty był cały organizm, co róż pojawiały się nowe guzy. Rozpoczęłam odmawianie NP w intencji uzdrowienia teściowej. Jej stan jednak ciągle się pogarszał. Teściowa zmarła, ale otrzymała wielkie łaski w dniu śmierci. Konała w szrwało szpitalu, ale w gronie rodziny, w łasce uświęcającej.
śmierć
Świadectwa nowenny pompejańskiej, w których pojawia się temat śmierci. To trudny temat, ale nowenna pomaga przejść przez śmierć w rodzinie..
Beata: świadectwo dobrej śmierci
O nowennie dowiedzialam sie z internetu. Czytajac te wszystkie swiadectwa postanowilam zawierzyc sie Matce Milosiernej z Pompejow. W ostatni dzien mojej pierwszej nowenny dowiedzielismy sie, ze moj kochany (juz w tym momencie bardzo schorowany) tesc jest chory na nieuleczalnego raka i lekarze nie moga juz pomoc. Nikt tez nie umial powiedziec ile czasu zostalo.
Monika: Maryja nas prowadziła
Kiedy mój tato ciężko zachorował na nowotwór zaczęliśmy go polecać Mateńce Pompejskiej wiem że dzięki naszej modlitwie w sposób cudowny był prowadzony przez Mateńkę wyciszony pomimo ogromnego cierpienia nowotwór postępował i dawał kolejne przerzuty był już płucach tato w sposób …