Zaznaczę od razu, że to świadectwo jest długie, ale to dobrze. Bo widocznie takie musi być… Od najmłodszych lat miałam problemy z nieczystością (głównie masturbacją). Później doszła do tego sporadyczna pornografia, aż w końcu seks przedmałżeński z dwoma mężczyznami oraz toksyczne relacje.