Nowenna pompejańska
Zawierz swój problem Maryi
Maryja pomaga we wszystkim. Powierz jej swoje problemy!
Posłuchaj świadectw o odmawianiu Nowenny Pompejańskiej w intencji upragnionego macierzyństwa. Anna modliła się o zajście w długo wyczekiwaną ciąże. Natalii lekarz proponował in vitro… Co zrobiła? –Wzięła do rąk różaniec!
Poznaj świadectwo nowenny pompejańskiej, które do naszej redakcji przysłała Iwona:
Poznaj świadectwo nowenny pompejańskiej, które do naszej redakcji przysłała Katarzyna:
Nazywam się Bogusia i mam 34 lata. Odmawiałam wiele lat różaniec, ale nigdy nie w formie nowenny pompejańskiej, tylko zazwyczaj jedna część dziennie w ciężkich chwilach i problemach życia. W 2022 roku zaczęliśmy starać się z mężem o drugie dziecko, ale mijały miesiące a ciąży brak.
Od lat staraliśmy się z mężem o potomstwo. Przed ślubem już okazało się, że będziemy mieli problem z poczęciem. Z racji tego, ze jesteśmy z mężem osobami wierzącymi, to oboje zgodnie podjęliśmy decyzję, że mimo problemu, strachu, złości i niepewności, wstrzymamy się do ślubu ze staraniami. W tym czasie zdążyliśmy odwiedzić kilka klinik w Warszawie, gdzie słyszeliśmy, że z takimi złymi wynikami wtedy jeszcze narzeczonego nie ma szans na naturalne poczęcie i proponowano nam metodę in vitro. Jednogłośnie powiedzieliśmy, że nie ma takiej opcji.
Moja siostra dwa razy poroniła. Po pierwszym poronieniu odmówiłam nowennę o dzieciątko… w momencie zakończenia pierwszej części przyśnił mi się sen, że nagle w naszej rodzinie pojawia się dzieciątko ktoś przynosi ale nie to jest istotne, istotne dla mnie było to, że dzieciątko w tym śnie miało na imię Emmanuel.
