Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Maryja

Katarzyna: Matko Pompejańska, dziękuję

Nowennę Pompejską odmówiłam w swoim życiu kilka razy. Za każdym czułam się wysłuchana, każda nowenna wlewała we mnie spokój, które powierzane sytuacje zakłócały. Oto opiszę je na tyle na ile umiem: Pamiętam jak kilka lat temu o Nowennie wspominała mi koleżanka. Zachęcała mnie do odmówienia jej, wówczas bałam się o moją relacje z chłopakiem dziś mężem. Nowennę odmówiłam.

Przeczytaj