Leo: ocalenie z wypadku
30 XII 2014 było bardzo ślisko jechaliśmy z mężem w pilnej sprawie nagle wpadliśmy w poślizg koziołkowaliśmy 2 x razy i stanelismy na głowach,mąż wykopał szybę i wyczołgaliśmy na zewnątrz auto to kupa złomu a my cali i zdrowi odmawialiśmy różaniec do MB Pompejańskiej CHWAŁA CI PANI