O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się już ponad 7 lat temu. Wtedy odmawiałam ją po raz pierwszy. Byłam samotna, tak naprawdę nigdy nie byłam w związku, jakoś nie mogłam trafić na tego jedynego. I odmawiałam wtedy nowennę w intencji znalezienia miłości. I poznałam wspaniałego chłopaka, a dzisiaj mojego męża (co ciekawe na pierwsze spotkanie umówiliśmy się pod kościołem mariackim- do dzisiaj myślę, ze to był znak).
zdrowie
Nowenna pompejańska pomaga odzyskać zdrowie. Dzieją się prawdziwe cuda dzięki tej modlitwie. Ufaj i módl się w zgodzie z wolą Bożą o zdrowie swoje i bliskich!
Damian: Uzdrowienie z alergii i nie tylko
Pragnę przede wszystkim z całego serca podziękować naszej Matce Niebieskiej za wyproszone łaski. Nowennę poznałem poprzez świadectwo w internecie. Na początku byłem sceptyczny, bałem się, że nie dam rady odmówić całej modlitwy, jednak cały czas miałem w głowie, że warto by spróbować.
Zofia: Macierzyńska troska
Pragnę przede wszystkim z całego serca podziękować naszej Matce Niebieskiej za wyproszone łaski. Nowennę odmawiam już co najmniej 8 lat i prawie nieustannie. Wyprosiłam ratunek dla małżeństwa syna, które było w rozpadzie, uzdrowienie dla córki z nowotworu, uzdrowienie prawnuczki- najpierw w łonie matki, gdy badania wykazały zagrożenie Zespołem Downa, a po urodzeniu wadę serca, pomoc w bardzo trudnej sytuacji finansowej zięcia.
Wdzięczna: Podziękowanie dla Matki Bożej
Nowennę pompejańską odmawiałam wielokrotnie w przeciągu 10 lat i zawsze zostałam wysłuchana, chociaż czasami trzeba było cierpliwie poczekać. Teraz pragnę za wszystko podziękować, dając świadectwo i zachęcając innych do modlitwy.
W: Zawszę będę się modlić
To już moje kolejne świadectwo i powiem krótko, wszyscy którzy się jeszcze nie przekonali, nie dostali łaski, niech żałują, a w ciężkich chwilach niech biorą różaniec i się modlą. To nie prawda, że nie otrzymują łask. Ja modlę się od 15 lat a Pani, która mi podała pierwsze czasopismo „Królowa Różańca Świętego” odeszła do Boga a ja, ile razy zmówiłam ten różaniec, już nie liczę i zawsze jak się dokończa w tej intencji, w której się modliłam (zawsze, zawsze, zawsze) otrzymywałam pomoc.
Monika: Droga do zdrowia
Długo zwlekałam z napisaniem tego świadectwa, gdyż nowenn pompejańskich w intencji zdrowia dla mnie odmówiłam wiele. Otóż wszystko zaczęło się w 3 lata temu, kiedy zdecydowaliśmy się z Mężem na leczenie metodą naprotechnologii w staraniu o zajście w upragnioną ciążę.