Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

katarzyna: co mam teraz robić? wierzyć córko!

Katarzyna: Co mam teraz robić? – Wierzyć córko!

Maryjo Mamo Moja – dziękuję, że dałaś mi NOWENNĘ POMPEJAŃSKĄ! Dwa miesiące temu dowiedziałam się o podejrzeniu nieuleczalnej choroby – stwardnienie rozsiane. To brzmi jak wyrok dla młodej mamy, szczęśliwej żony i człowieka, który myśli, że całe życie ma przed sobą i nic złego nie może mu się przytrafić – bo zawsze sobie dawałam radę ze wszystkim.

Przeczytaj