Witam serdecznie właśnie skończyłam drugą nowennę pompejańską w intencji naszego małżeństwa. Dziękuję Matko za wszystkie łaski które na mnie spłynęły, jestem bardzo wdzięczna.
zaufanie
Zaufanie to delikatna sprawa. Łatwo stracić je trudniej odzyskać. Jak w tym pomaga nowenna?
Patrycja: Zaufałam Matce Bożej
6 czerwca skończyłam moją pierwszą Nowennę. Postanowiłam się nią modlić i zawierzyłam Matce Bożej mój związek, ponieważ partner, którego bardzo kocham zostawił mnie. Już na samym początku modlitwy Nowenną Pompejańską, powrócił do mnie spokój i wiara w to, że wszystko się ułoży.
Magdalena: Zaufać jeszcz raz
Nie czuję się szczęśliwa. Po raz kolejny przechodzę stan depresyjny. I mimo tego niesamowicie cieszę się z jednej rzeczy… Z tego, że mogę wierzyć. Wiara daje mi nadzieję, że każdy mój błąd może zostać obrócony w dobro. Wystarczy tylko oddać go w dobre ręce.
Joanna: Matka Boża Pompejańska dała znać, że intencja została wysłuchana
O nowennie pompejańskiej pierwszy raz usłyszałam w marcu podczas mszy o uzdrowienie w Jarosławiu.
Pani dzieliła się swoim świadectwem i mówiła, że nowenna pompejańska jej pomogła i odmieniła jej życie.
Agata: Dlaczego Różaniec to najpiękniejsza modlitwa?
Zacznę od kilku słów o tym, jak dojrzewałam do modlitwy różańcowej. Początkowo traktowałam różaniec jako ot jedną z modlitw, które odmawiamy wieczorem, czy przy okazji Świąt Maryjnych. W pewnym momencie zaczęłam głębiej wnikać w Tajemnice Różańca i modlić się tym co za sobą niosą.
Grażyna: Podziekowanie za wyzwolenie syna z mocy złego i jego pomocników
Matko Najukochańsza Maryjo dziękuję za uwolnienie syna mego Wojtka z mocy działania złego i jego pomocników. Modlitwę moją rozpoczęłam 26 maja prosząc o łaski dla syna. Jest już dorosłym mężczyzną, niepokornym i nie łatwym w relacjach rodzinnych. Tobie zawierzam się Tobie Matko ufam i Tobie powierzam moje wątpliwości i troski z nim związane. Ja sama nie mogę nic ale Ty możesz wszystko więc z ufnością idę do Ciebie i swe troski zanoszę. Nikt nie wie tylko ty Matko jak boli obojętność dziecka jego obłuda w wykorzystywaniu uczuć matczynych.