W 2020 odeszłam z pracy .Po prostu to była praca w handlu na kierowniczym stanowisku bardzo obciążająca moją psychikę. Czułam, że już dłużej nie dam rady. Moje zdrowie też było w kiepskiej kondycji. Bardzo chciałam się przebranżowić. Marzyła mi się praca od poniedziałku do piątku w godzinach do 16 tej gdyż chciałam podjąć studia zaoczne. Studia to moje wielkie niespełnione marzenie z młodości. Postanowiłam zrobić kurs kadrowy,żeby mieć większe szanse na znalezienie nowej pracy. Niestety nie było łatwo.
wysłuchane prośby
Maryja wysłuchuje naszych próśb jeżeli są one zgodne z wolą Bożą. Módl się nowenną w swoich intencjach i poddaj się Bożej woli.
Katarzyna: Maryja zawsze pomaga!
Witam Wszystkich którzy będą czytać moje świadectwo.w swoim życiu nigdy nie przepadałam za modlitwa różańcową ale kiedy u mojego narzeczonego w 2017 wykryto chorobę mój świat się zatrzymał.Wtedy sięgnęłam po różaniec, oczywiście modlitwa została wysłuchana😊
Katarzyna: Otrzymane łaski
Chce złożyć swoje drugie świadectwo, odmówiłam już kilka Nowenn nie pamiętam dokładnie ok 3/4 modliłam się w różnych intencjach o zdrowie fizyczne psychiczne duchowe jak i o łaski potrzebne dla mojego zdrowia psychicznego po każdej widzę zmiany.
Kamil: Praca
Wiele lat temu doświadczyłem pomocy Maryji w Dubaju, nie mając wizy prosiłem ją abym mógł ją zdobyć jednak Matka Boska wyprosiłami powrót do Europy a mianowicie do UK. Odrazu się tu zadomowiłem i ciężko pracowałem, ale nie musiałem się martwić o wizę.
Ewa: Wysłuchana modlitwa o dobrego męża
Kilka lat temu modliłam się do Matki Bożej Pompejańskiej, dziś mogę napisać, że moja modlitwa została wysłuchana w 100%. Modliłam się o dobrego męża, nie chciałam księcia z bajki, po prostu żeby był dobrym, kochającym człowiekiem, dla którego rodzina i wartości, także religijne będą ważne w życiu. Jestem mężatką trzy lata, mąż jest kochający, dobry, wierny i szczery.
Justyna: Nowenna pompejańska o dobrą pracę
To już chyba moja 4 nowenna. Tym razem o dobrą pracę. Jestem jeszcze w trakcie jej mówienia, ale już mogę się podzielić świadectwem. Gdy zaczęłam część chwalebna powiedziałam sobie i innym „w tym tygodniu na pewno dostanę telefon w sprawie pracy, bo właśnie zaczęłam część chwalebna”.