Pierwszą nowennę modliłam się za męża. Czułam się, że chodzę ciemną doliną po samej ziemi. To co się działo między nami kryłam w sobie. Potem nabrała odwagi, żeby o tym komuś powiedzieć.
wypadek
Czy modlitwa różańcowa chroni nas przed niespodziewanymi wypadkami? Przeczytajmy świadectwa na ten temat.
Mirka: Wielka łaska i opieka
Odmawiam już kolejną Nowennę. Nie liczę ile ich już odmówiłam. Czasami dla siebie, ale głównie dla innych. Często za dusze w czyśćcu cierpiące.
Małgorzata: Biczowanie Jezusa – dzieci ochronione
To zdarzenie wydarzyło się 4 lata temu. Z mężem i 3 dzieci wybraliśmy się na spacer.
Beata: Powrót do zdrowia po wypadku Taty
Szczęść Boże, pierwszą Nowennę zaczęłam odmawiać we wrześniu 2019 roku razem z mężem. 13 września mój Tata miał bardzo poważny wypadek – spadł z dachu rodzinnego domu z wysokości 10 metrów.
Michał: Wypadek
Na początku lutego spowodowałem wypadek. Było ciemno, słabe oświetlenie…. wjechałem w dwie osoby w podeszłym wieku.
Jolanta: Niebezpieczny wypadek
Pragne złożyć świadectwo. Juz drugie ale, musze sie tym koniecznie podzielić. Obecnie jestem w trakcie 8 Nowenny Pompejańskiej w życiu 🙂 Na moje NIE PRZYPADKOWE sytuacje życiowe złożyło się wiele sytuacji. Zacznę od początku 🙂
Moja jedna z pierwszych modlitw w postaci Nowenny była spowodowana tym, że zmarł mi Dziadzio a sama borykałam się z brakiem pracy i problemami sercowymi. Wtedy czułam, że potrzebuje jakiejś modlitwy – WYJĄTKOWEJ.